1.02.2013

Dla tych, którzy boją się wody

A mnie trochę nie było i mam mnóstwo zaległości w czytaniu blogów. Na liście czytelniczej widzę tyle postów, że zakasam rękawy i biorę się do czytania. A już się tłumaczę, dlaczego mnie nie było. Powodów jest wiele, ale skupię się na jednym, bo może się to komuś przyda.

Zapisałam się na zajęcia z pływania i co drugi dzień musiałam jeździć na basen. Nie to, że nie umiem wcale pływać. Umiem, tylko tak pływam, że strach patrzeć. Strach, że się uduszę. No i przez całe życie pływałam tylko żabką, bo się bałam głowę włożyć pod wodę. A że mam ostatnio problemy z kręgosłupem, to lekarz kazał mi zrezygnować z siłowni i wziąć się za pływanie. Tylko jak tu pływać, jak ja się duszę, myślę sobie. Szukałam, szukałam w internecie i trafiłam na ofertę specjalną na gruperze. Zajęcia z pływania dla dorosłych - doskonalenie pływania kraulem, na grzbiecie, delfinem itp. Tutaj link. Bałam się bardzo, ale zaryzykowałam, wykupiłam i poszłam. Oczywiście byłam pewna, że już po pierwszych zajęciach stwierdzę, że to nie dla mnie i że się nie nadaję i żadnego pływaka ze mnie nie będzie. Okazało się jednak, że połowa osób w ogóle nie umiała pływać i uczyła się wszystkiego od podstaw. Od razu zrobiło mi się raźniej, bo wiedziałam, że nie będę ostatnia "w rankingu". Prowadzący zajęcia okazał się baaardzo wyrozumiały, wiedział, czego się boimy i jak te lęki pokonać. Był z nami w wodzie i pokazywał ćwiczenia, które mieliśmy robić - głównie pomagające prawidłowo oddychać i stosować właściwą technikę pływania. Jeśli ktoś by mi wcześniej powiedział, że takie zajęcia mi pomogą, to pewnie bym nie uwierzyła. Pokonałam lęk przed wodą i zrozumiałam, jakie błędy popełniałam podczas pływania. Człowiek myślał, że pływa jak ryba (no może oprócz tego, że się dusi), a tu nagle ktoś znajduje błąd na błędzie. Byłam tylko na czterech zajęciach, a pływam o niebo lepiej i co najważniejsze, nie męczę się. Trzeba po prostu zastosować inną technikę oddychania i poruszania się. Niesamowite... Piszę o tym po to, żeby Wam polecić tę szkołę. Nazywa się Szkoła Pływania Fregata Swimming i naprawdę warto się tam zapisać. Ja chodziłam na zajęcia w Poznaniu, ale możliwe, że w innych miastach są inne szkoły z taką samą ofertą. Gorąco polecam wszystkim, którzy boją się wody!